Znaleziono 93 wyników

-Nie skadże znowu...- jeknałem cichutko zraumieniony, a co on zahcihotał głosno wciąż gladzac mój policzek, po cyzm począłem wpatrywac sie za okno. Miło było by wjsc...

Zaruminiłem sie na ten gest, po cyzm odparłem dleikatnie unikajc jego spojzrenia. Nie ogęłm zniesc tych cudownyhc oczu, które patrzyły na mnie z uczuciem milosci i pozadania- dobrz....a tobie?

Wstałem jako pierwszy....słońce oświetlało moją wtarz i wrecz chamsko kaząło sie przebudizć. On równeirz uchylał powieki, po czym uniusł dłon w moją storn i pogładizł moje policzk

był szzęsliwy....niezmiernie szczęsliwy...jednak posatnowiłem mu zaufa...mam nadziej ze sie nie zawiode....

Cgyba naparwde go zraniłęm...nie chciałe tego zorbić mimo iz wciąż nie potrafie sobie przypomniec co sie stało....a sądze ze coi do nieog jednak czuję....tak jak chciał ja zostałem w jego łóżku a on s ...

-Wiesz jak na razie....chciałbytm troche odpocząc od teog wsytzskiego....może póxniej-

zmienił ton. Stał sie bardziej spokojny i wyrozumiały w stosunku do mnie. Porwadizł mnei do kuchnia, a na miejscu posadizł mnie na drewninym krzeseku z obparciem, po czym zacżła nalewac do cajnika wod ...

żałową, lecz nie mialem pewnosci czy aby nie ejst to udawane. Aleyłem pewny teog że zalezy mu na mnie.......poczyułem sie jakby szcżsliwy, mim iż dopiero zacząłem go poznawać.....

-Nie wiem kim jetsem, z kad ejstem, nie zabardzo mam pojecie kim ty jestes, mimo iz sie poprzedstaiwles, czego ty odemnie oczkujesz!!!- zapłakałem prubują ponownie dojśc do drzwiu lecz on złapał mnie ...

-Nie rozumiesz ze tego nie che!!!?- nie wytrzytmalem. Odsunałem sie od nieog i poczlame sie kireowac w kierunku wyjscia nei zwajaz na to iz jestem w samej bielixnie

widze ze ograniczal sie jedynie do pocalunkow ale i to mnie krepoowalo, bo zabradzo nie miał ochty nawet i na to

Przytulił się doi mnie, a ja nie miałęm za to nic przeciwko, gdyz jku mojemu zdwiniue było mi neismaowicie ciepło. Czreronowłosy lagnał ze mna spowortem na łózko, przytulajac mnie szczlenie do sowjego ...

widac po jego minie ze był zaiwedziony moją reakcja na jeog chęc zapsokojenia mnie, ale ja...po prstu nie mgoe....skuteznie to ukrywa ale ja czuje ze jest smutny z tego powdu, gdyż pewie wczesniej o w ...

Mimo teog zapeniwenia o tym to wciaz nie mogłem w to uweirzyć...lediwe go pamietam....on wciąż reagował tak samo...całowął mnie po szyji i unieruchamiał mimo iz stanowczo mowiłem mu nier, jezac ciucho ...

-nie..ee...nie...puśc mnie.......proze....-nie słuchał mnie jak mógłbym oddac sie komus o kim nic nie wiem, choc mam takie wrażenie, że kiedytś z nim to zorbiłem, że pamiętam kazdą częśc jego ciała